Hop Up

SounDee · Wysłany: Śro 20:31, 11 Mar 2009 Temat postu: Hop Up

przed ostatnia strzelanka bylem podjarany bo ustawilem repliczke idealnie ze z okna kulki dolatywaly na 70 m (nie mylic ze skutecznym zasiegiem) zabrałem lunete od brata z nadzieja na pozbawienie sie snajpera a tu na strzelance psikus strzelam a kulki ledwie dolatuja do 30 m i opaduja jak jasana cholera a Hop Up nie moze nic poradzic....

A wiec takie pytanko Czy to jest wina Zimna które sprawia ze z gumą (bo chyba mam ten materiał ) dzieje sie cos nie tak i nie podkreca kulek na ta odległosc co w Ciepłym pokoju ???

A jesli tak co zaradzic ? kupic silikonową gumkę czy są inne rozwiazania...
[link widoczny dla zalogowanych]

Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi....

Ach i jeszcze jedno co sadzicie o tej broni warta za taką cene ?
[link widoczny dla zalogowanych]

Mąka · Wysłany: Śro 20:41, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jeśli była duża różnica temperatur to, mogła być wina gumowego hopa. Ja mam zamontowaną silikonową i nie zauważyłem niczego podobnego.

Zdaje się, że ktoś od nas miał tego socoma i trochę na niego narzekał. Sam osobiscie nie miałem kontaktu z tym gaziakiem, więc nie będę zabierał głosu.

M!chał · Wysłany: Śro 21:09, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja z niego korzystałem ale dawno temu, ceny swojej myślę wart jest, zasięg ma dość spory, lecz o celnym strzelaniu możesz sobie jedynie pomarzyć, jako broń boczna/ ostatnia deska ratunku myślę ze jest ok. Na Twoim miejscu dorzuciłbym jeszcze troszkę złociszy i kupił jakąś fajną berettke z blowbackiem.

Co do hopa, bardzo prawdopodobne jest że to wina gumki, kupiłbym taką
[link widoczny dla zalogowanych]
i sprawdził czy pomogło

Waber · Wysłany: Śro 21:18, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jeżeli nie wymieniałeś gumki i dystansera to pewnie masz stockowe. I to może być problem różnicy zasięgu. Poza tym, to że masz spory zasięg nie oznacza, że jak wstawisz lunetę to będziesz wycinał. Musiałbyś najpierw tą lunetę ustawić co będzie bardzo trudne, a nawet jak jako tako ustawisz to będziesz widział jak kulki na lewo i prawo latają.

SounDee · Wysłany: Śro 22:15, 11 Mar 2009 Temat postu:

rozkreciłem go i mam gumowego :/ wiec bede musiał zamienic Smile

a co do lunety to duzo o tym czytałem i nie mam problemu z ustawianiem krzyza i dystansu do wroga na stałym przyblizeniu (problem zaczyna sie przy bawieniu przyblirzenia Razz

ale narazie sie tym nie bawie, wszystko w swoim czasie Smile

a co myslicie o tej nowej wersi hopa <Bax> ktoś juz go testował ?

Hindoos · Wysłany: Śro 22:20, 11 Mar 2009 Temat postu:

Z tego co widziałem, Bax występował w produktach Cyberguna, nie wiem czy nie został przypadkiem opatentowany, bo poza CG się z nim nie spotkałem Razz

I ogólnie raczej się nie przyjął, bo raczej wystarczy ustawić odpowiednio jedną gumkę - pozostałe modyfikatory toru lotu jak wiatr można przewidzieć, nie trzeba kalibrować przed każdym strzałem całego systemu Razz

Waber · Wysłany: Śro 22:22, 11 Mar 2009 Temat postu:

Bax to wymysł CG. Osobiście nie polecam. Lepsza będzie gumka hu Systemy. Poza tym, masz standardową czy niestandardową komorę hopera? Bo coś mi się zdaje, że PJ/Boyi miały niestandardowe.

wujek zach · Wysłany: Śro 22:43, 11 Mar 2009 Temat postu:

przypomniał mi się mój padliniarski famas z plastiku made by CG . wielki napis na pudełku głosił cuda i wycieczki do raju - brzmiał w wolnym tłumaczeniu z niebiańskiego na polski : rewelacyjny system bax .

gdy z Lewanem rozkręciliśmy jakiś czas później famola - śmiechom nie było końca . do dziś nie wiem co to był ten bax . ale w środku go nie było .

za to były wesołe kawałki stali które dodawały wagi tej replice repliki prawdziwej broni .

Hindoos · Wysłany: Śro 22:51, 11 Mar 2009 Temat postu:

Nie no ogólnie pomysł był dobry, gdy miało się do czynienia z niespasowanymi elementami, krzywymi lufami i innymi dziwnymi rzeczami. Wtedy korekta BAXa miała jakiś sens, ale teraz? Bicie kulek na bok świadczy o złym spasowaniu komory i lufy (przekrzywienie "cycka" na bok i skutek - podkręcenia kulek pod kątem na bok zamiast do góry). Ale z różnych produktów CG nie do zajechania był Walther P99 spring no i XM'a Razz

Waber też ją zna Razz

SounDee · Wysłany: Śro 23:08, 11 Mar 2009 Temat postu:

gdyby sie temu przyjrzec i pomyslic troche bardziej to 2 punkty podkrecania kulek współgrajace ze sobą i podkrecajace kulke w dwuch miejscach jednoczesnie(w górnych bokach) maja wiekszą szanse precyzji niz jedno (bedace tylko u góry Smile

ale to tylko teoria Smile

Gość · Wysłany: Śro 23:17, 11 Mar 2009 Temat postu:

poprzez takie podkręcenie kulka jest bardziej stabilna w locie, lecz nie strzelamy na tak duże odległości, żeby defakto się przydało.

Hindoos · Wysłany: Śro 23:24, 11 Mar 2009 Temat postu:

Doczytałem, że BAX to właśnie podkręcenie w 2 punktach - zawsze myślałem, że w 3 Razz

Ale i tak jak dla mnie - przerost formy nad treścią Razz

Bo jeśli lufa jest prosta, to kulka jest tak czy inaczej podkręcana jedynie w płaszczyźnie pionowej (przeciwległe baxy znoszą wzajemne podkręcenie w płaszczyźnie pionowej).

Waber · Wysłany: Czw 0:01, 12 Mar 2009 Temat postu:

Z tego co ja na wyczytywałem i zaobserwowałem na temat Baxa to to trochę inaczej wyglądało. W normalnym HU mamy jeden duży cycek od góry, efekt jest taki, że podkręca kulkę, ale jednocześnie kulka przypierdala o ta gumkę i coś się z nią tam dzieje, że mogła by lepiej ale nie w takim układzie. W przypadku baxa mamy od góry takie dwa cycki, tak jakby wziąć normalną gumkę i na środku cycka trochę go spiłować, efekt jest taki, że kulka tak mocno nie przypierdala o tą gumkę i jest lepiej podkręcana, minusem jest to, że te cycki mogą się nierównomiernie ścierać i gdy tak sie dzieje podkręcają nierównomiernie kulki i ot siejemy kulki jak chłop zboże na polu i jest to największa wada i chyba dlatego inne firmy tego nie wprowadzają. Jakiś czas temu aby poprawić działanie standardowego HU biorąc tam chyba jakieś doświadczenia z Baxa zaczęto produkować dystansery nie jak to normalnie w formie walca, a czegoś na styl litery H. Coś takiego jak to [link widoczny dla zalogowanych]

wujek zach · Wysłany: Czw 0:04, 12 Mar 2009 Temat postu:

"ale jednocześnie kulka przypierdala o ta gumkę i coś się z nią tam dzieje, że mogła by lepiej ale nie w takim układzie" przepraszam za delikatny OT ale to zdanie po prostu mnie powaliło i muszę je ponownie utrwalić ...

Waber · Wysłany: Czw 0:08, 12 Mar 2009 Temat postu:

Pisałem to tak szybko, żeby o niczym nie zapomnieć, że pogubiłem zdeka sens. Chodzi o to, że w normalnym układzie kulka uderza o gumkę, co tam powoduje z tego co pamiętam np utratę paru fps i coś tam jeszcze. W replikach o mocy np powyżej 650fps lepiej nie używać gumek bo wpływają tam jakoś na balistykę lotu kulki i wpływa to raczej negatywnie (tak wiem, że repliki powyżej 650fps to skrajność ale miał być zrozumiały przykład). Nie pamiętam dokładnie o co to chodziło, czytałem o tym jakieś dobre 2 lata temu.

	Forum www.formacjagpw.fora.pl Strona Główna :: Archiwum 2009 / O sprzęcie [Archiwum09]	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3